O zmianie opon samochodowych z zimowych na letnie, a zwłaszcza zmianie z letnich na zimowe pamiętamy zawsze. Szczególnie zimą jazda na nieprzystosowanych do tego oponach jest niebezpieczna i grozi poślizgiem, który może doprowadzić do wypadku. Zwracamy też uwagę na zużycie naszego ogumienia i gdy to konieczne – kupujemy nowe. Dużo rzadziej kontrolujemy ciśnienie powietrza w oponach. A to także bardzo ważny aspekt naszego (i nie tylko naszego!) bezpieczeństwa za kółkiem.
Kontrola ciśnienia w oponie nie jest trudna. Wystarczy specjalny miernik, pompka wyposażona w odpowiedni manometr lub kompresor.

Sprawdź: nakładki na progi

Najprostszym rozwiązaniem jest wizyta na dowolnej stacji benzynowej. Większość posiada ogólnie dostępne kompresory, z których możemy skorzystać bezpłatnie. Często są one zautomatyzowane – wystarczy podać zadane ciśnienie i podpiąć przewód. Skąd wiadomo jakie ciśnienie powinno być w naszej oponie? Informację taką znajdziemy w instrukcji do naszego pojazdu. Dla samochodów osobowych zwykle jest to nieco ponad 2 bary. Ciśnienie zalecane dla opon na przedniej i tylnej osi może się różnić.
Kontrolę ciśnienie w oponach warto przeprowadzić po ich zmianie, ale też przynajmniej raz w trakcie ich użytkowania. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że w każdej sytuacji nasz samochód zachowa się tak, jak oczekujemy.